Główne zagrożenia dla handlu z Belgii po Brexicie" wnioski z analizy ryzyka BDO Belgia
BDO Belgia w swojej analizie ryzyka jasno wskazuje, że po Brexicie handel z Belgią stoi przed kilkoma skumulowanymi zagrożeniami, które mogą znacząco podnieść koszty i złożoność operacji handlowych. Najważniejsze z nich to" wzrost obciążeń celnych i administracyjnych, ryzyko rozbieżności regulacyjnych, oraz zakłócenia w łańcuchu dostaw skutkujące opóźnieniami i zwiększonym zapotrzebowaniem na kapitał obrotowy. Te czynniki mają charakter wzajemnie się wzmacniający — np. dłuższe odprawy celne przekładają się na wyższe koszty magazynowania i większe ryzyko terminowości dostaw.
W praktyce analiza BDO Belgia podkreśla, że formalności celne stały się jednym z głównych źródeł ryzyka" konieczność dodatkowej dokumentacji, weryfikacji rules of origin oraz potencjalne naliczanie ceł prowadzą do niepewności kosztowej. Ponadto firmy importujące i eksportujące muszą teraz liczyć się z ryzykiem błędnej klasyfikacji taryfowej i korekt podatkowych, co zwiększa prawdopodobieństwo kontroli i sankcji. Dla wielu podmiotów oznacza to konieczność inwestycji w kompetencje celne lub zlecenia obsługi wyspecjalizowanym doradcom.
Drugie istotne zagrożenie wskazywane przez BDO Belgia to ryzyka operacyjne w łańcuchu dostaw. Zmiany w procedurach tranzytowych i większa liczba punktów kontrolnych wydłużają czasy przewozu, co wpływa szczególnie na sektory działające w modelach just-in-time. W rezultacie rośnie ryzyko przerw w dostawach, konieczność budowania zapasów bezpieczeństwa i wzrost kosztów ubezpieczeń transportowych. Dla firm logistycznych i spedytorów oznacza to większe wyzwania w planowaniu tras i zarządzaniu pojemnością.
Regulacyjne rozbieżności między Unią Europejską a Wielką Brytanią także stanowią poważne zagrożenie, na co zwraca uwagę raport BDO Belgia. Branże takie jak farmaceutyki, chemikalia, żywność czy motoryzacja są szczególnie narażone na konieczność dostosowania certyfikacji, etykietowania i standardów bezpieczeństwa. To z kolei może skutkować utrudnionym dostępem do rynku, dodatkowymi kosztami homologacji i czasowymi zakazami obrotu produktów niezgodnych z lokalnymi przepisami.
Podsumowując, główne wnioski BDO Belgia mówią o kompleksowym wzroście ryzyka operacyjnego, kosztowego i regulacyjnego dla firm handlujących z Belgią po Brexicie. Świadomość tych zagrożeń i szybkie wdrożenie środków zaradczych — od poprawy procedur celnych po przegląd kontraktów i zabezpieczeń logistycznych — będzie kluczowe, by ograniczyć negatywne skutki i utrzymać konkurencyjność na rynku.
Cła, odprawy celne i bariery administracyjne — co zmienia się w imporcie i eksporcie z Belgii
Brexit oznacza, że handel z Wielką Brytanią jest od teraz obciążony znacznie większą liczbą formalności celnych — także w relacjach z Belgią. Z analizy ryzyka przygotowanej przez BDO Belgia wynika, że firmy muszą liczyć się z dodatkowymi deklaracjami, kontrolami bezpieczeństwa oraz ryzykiem wystąpienia opóźnień i dodatkowych kosztów przy imporcie i eksporcie. Przywrócenie granicy celnej między UE a UK spowodowało, że dotychczasowe przepływy towarów wymagają teraz aktywnego zarządzania odprawami i dokumentacją.
Najważniejsze zmiany dotyczą przede wszystkim formalności celnych" konieczności posiadania numeru EORI, składania deklaracji importowych/eksportowych, zgłoszeń bezpieczeństwa (ENS/EXS) oraz rozliczania cł i podatku VAT przy imporcie. Warto podkreślić, że preferencyjne stawki celne na podstawie Porozumienia o handlu i współpracy mogą mieć zastosowanie tylko gdy spełnione są zasady pochodzenia i dostarczone są odpowiednie dowody. Ich brak może skutkować naliczeniem ceł i odroczeniem odprawy — bezpośrednio wpływając na koszty i płynność finansową.
Poza cłami rośnie znaczenie barier pozataryfowych" kontrole sanitarne i fitosanitarne, certyfikacje zgodności technicznej, oznakowania produktów czy nowe wymogi dotyczące importu żywności i roślin. W praktyce oznacza to częstsze kontrole na granicach, konieczność wcześniejszych zgłoszeń i możliwości kierowania towarów do punktów kontroli (np. punkty weterynaryjne), co wydłuża łańcuch dostaw. Z punktu widzenia logistyki kluczowe pozostają procedury tranzytowe (NCTS), składy celne i magazyny czasowo zwolnione, które pozwalają ograniczyć przestoje.
Dokumenty i narzędzia, które firmy powinny przygotować"
- numer EORI i uprawnienia importera/eksportera,
- dokumenty potwierdzające pochodzenie towaru (deklaracje eksportera),
- kompletne deklaracje celne i zgłoszenia bezpieczeństwa (ENS/EXS),
- certyfikaty sanitarne, fitosanitarne i zgodności produktowej (jeżeli dotyczy).
Rekomendacje praktyczne" przeprowadzić audyt celny, skategoryzować towary wg kodów HS, weryfikować status pochodzenia, uzyskać status AEO lub współpracować z zaufanym przedstawicielem fiskalnym oraz szkolić personel ds. odpraw. Im wcześniej firma przygotuje procedury i dokumentację, tym mniejsza szansa na przestoje i nieprzewidziane koszty. W razie wątpliwości warto zwrócić się do specjalistów — BDO Belgia oferuje wsparcie przy ocenie ryzyka celno-administracyjnego i wdrażaniu praktycznych rozwiązań minimalizujących skutki Brexitu dla importu i eksportu z Belgii.
Wpływ Brexitu na łańcuch dostaw i logistykę" ryzyka operacyjne, opóźnienia i koszty
Wpływ Brexitu na łańcuch dostaw i logistykę z perspektywy firm handlujących z Belgią jest wielowymiarowy — od bezpośrednich opóźnień na przejściach przez Kanał po ukryte koszty administracyjne, które znacząco podnoszą koszty operacyjne. BDO Belgia w swojej analizie ryzyka zwraca uwagę, że nawet dobrze zaplanowane przesyłki mogą napotkać dodatkowe kontrole celne, braki w dokumentacji lub konieczność dodatkowych certyfikatów (np. SPS dla produktów spożywczych), co wydłuża czas dostawy i generuje opłaty demurrage oraz magazynowania w portach takich jak Antwerpia czy Zeebrugge.
Nowe procedury celne i wymogi dotyczące dokumentacji powodują, że odprawy przestają być rutynową czynnością — wymagają pre-lodgement, numerów EORI, deklaracji pochodzenia i często współpracy z brokerami celnymi. To przekłada się na wydłużenie lead time i zmniejszenie elastyczności łańcucha dostaw" krótkie terminy dostaw są trudniejsze do zrealizowania, a firmy muszą planować większe zapasy buforowe, co zwiększa koszty kapitałowe i ryzyko przeterminowania towaru.
Operacyjne ryzyka obejmują również zakłócenia w transporcie drogowym i multimodalnym — kolejka na terminalach, zmiany w zasadach przewozu i kabotażu oraz niedobory kierowców mogą wymusić zmianę tras lub wybór droższego transportu lotniczego i kolejowego. BDO Belgia podkreśla, że takie przestrojenia sieci logistycznej zwykle prowadzą do wzrostu kosztów transportu i niższej przewidywalności terminów dostaw, co ma szczególne znaczenie dla branż o krótkim cyklu dostaw (np. części motoryzacyjne, FMCG).
W praktyce firmy handlujące z Belgią muszą brać pod uwagę dodatkowe koszty związane z ubezpieczeniem przesyłek, koniecznością korzystania z usług składowisk czasowych (bonded warehouses) oraz inwestycjami w systemy IT do obsługi nowych wymogów celnych. Działania takie jak wcześniejsze zgłaszanie ładunków, automatyzacja dokumentacji i partnerstwo z lokalnymi spedytorami zmniejszają ryzyko, ale nie eliminują go całkowicie — dlatego kluczowe jest monitorowanie zmian regulacyjnych i scenariuszy awaryjnych, które BDO Belgia identyfikuje jako priorytetowe w zarządzaniu łańcuchem dostaw po Brexicie.
Regulacje, normy produktowe i certyfikacje — sektory najbardziej narażone na rozbieżności prawne
Regulacje, normy produktowe i certyfikacje po Brexicie stały się jednym z kluczowych obszarów ryzyka dla firm handlujących z Belgią. BDO Belgia w swojej analizie podkreśla, że nawet pozornie niewielkie różnice w interpretacji wymagań technicznych lub procedur certyfikacyjnych mogą oznaczać praktyczne bariery wejścia na rynek, opóźnienia w dostawach i dodatkowe koszty związane z ponownym badaniem produktów. Dla eksporterów i importerów z Polski i innych krajów UE monitorowanie tych zmian jest dziś nie mniej ważne niż kontrola ceł czy odpraw celnych.
Najbardziej widocznym przykładem jest rozdzielenie systemów oznakowań" CE (UE) kontra UKCA (Wielka Brytania). Utrata automatycznego wzajemnego uznawania oznacza, że wyroby objęte dyrektywami i rozporządzeniami (elektronika, zabawki, środki ochrony indywidualnej, wyroby budowlane) mogą wymagać odrębnych badań, certyfikatów i współpracy z jednostkami notyfikowanymi/akredytowanymi. Ponadto zmiany w systemach jednostek oceniających zgodność (notified/approved bodies) zwiększają ryzyko wydłużenia procedur certyfikacyjnych i konieczności ponownego zaświadczenia dokumentacji technicznej.
W sektorach regulowanych szczegółowo — chemicznym, farmaceutycznym, medycznym oraz rolno-spożywczym — rozbieżności prawne mają potencjał, by sparaliżować kanały dystrybucji. REACH, przepisy dotyczące materiałów mających kontakt z żywnością, rozporządzenia medyczne (MDR/IVDR) czy normy bezpieczeństwa samochodowych komponentów mogą ewoluować w różnych kierunkach po obu stronach Kanału. To oznacza potrzeby" rejestracji substancji w różnych systemach, przeglądu etykiet, aktualizacji deklaracji zgodności i czasami ponownego testowania produktów pod kątem nowych parametrów.
Sektory najbardziej narażone według BDO Belgia to" chemikalia i wyroby chemiczne, urządzenia medyczne i farmaceutyki, motoryzacja i części zamienne, żywność/produkty rolne oraz elektronika i zabawki. Aby minimalizować ryzyko, rekomendowane są m.in." stałe monitorowanie zmian legislacyjnych, stosowanie dual marking (CE i UKCA tam, gdzie to potrzebne), powierzenie reprezentacji upoważnionym podmiotom z UE, aktualizacja technicznych plików produktu i strategiczne korzystanie z laboratoriów oraz jednostek certyfikujących zlokalizowanych w UE. Dla firm handlujących z Belgią to nie tyle wybór, co konieczność operacyjna, aby zachować dostęp do rynku i uniknąć przestojów wynikających z niezgodności prawnych.
Strategie minimalizacji ryzyka rekomendowane przez BDO Belgia dla firm handlujących z Belgią
BDO Belgia rekomenduje, by firmy handlujące z Belgią rozpoczęły od kompleksowej mapy ryzyka łańcucha dostaw — czyli identyfikacji kluczowych dostawców, punktów przeładunkowych i dokumentów niezbędnych do odprawy. Scenariusze „co jeśli”», stress-testy oraz priorytetyzacja produktów krytycznych pomagają określić, gdzie opóźnienia lub dodatkowe koszty będą miały największy wpływ na operacje i marże. Taka analiza pozwala zaplanować konkretne działania zapobiegawcze zamiast reagować dopiero po wystąpieniu problemu.
W praktyce BDO podkreśla znaczenie usprawnienia procedur celnych i podatkowych" aktualizacja klasyfikacji taryfowej (HS codes), upewnienie się co do statusu EORI i rejestracji VAT, a także korzystanie z procedur ulgowych (np. procedura zawieszenia ceł, bonded warehouse). Warto także zainwestować w stałą współpracę z wyspecjalizowanym agentem celnym lub doradcą podatkowym, by minimalizować ryzyko kar, opóźnień i błędów dokumentacyjnych.
Dywersyfikacja łańcucha dostaw i elastyczność logistyczna to kolejne filary zalecane przez BDO. Firmy powinny rozważyć alternatywne trasy transportowe, dodatkowych dostawców z UE oraz zwiększenie zapasów bezpieczeństwa dla krytycznych komponentów. Jednocześnie wdrożenie planów awaryjnych (np. magazyny buforowe w UE, opcje transportu lotniczego dla pilnych przesyłek) zmniejsza ryzyko przestojów produkcyjnych i utraty klienta.
BDO zwraca też uwagę na aspekty kontraktowe i ubezpieczeniowe" rewizję klauzul Incoterms, warunków odpowiedzialności za towary oraz wprowadzenie jasno określonych mechanizmów podziału kosztów i ryzyka z partnerami handlowymi. Rekomendowane jest także rozszerzenie polis ubezpieczeniowych o ryzyka związane z opóźnieniami i zakłóceniami łańcucha dostaw, a także regularne szkolenia działów operacyjnych i zakupów z zakresu nowych wymogów importowo‑eksportowych.
Na koniec BDO Belgia sugeruje wdrożenie stałego monitoringu regulacyjnego i cyfrowych narzędzi do śledzenia zgodności" systemów do zarządzania dokumentacją, automatycznej weryfikacji pochodzenia towarów i alertów celnych. Proaktywne podejście, oparte na danych i partnerstwach doradczych, pozwala nie tylko redukować skutki Brexitu dla handlu z Belgią, lecz także wykorzystać nowe szanse rynkowe wynikające ze zmiany relacji handlowych.
Śmieszne pytania i odpowiedzi dotyczące BDO Belgia
Czy BDO Belgia to nowe piwo, czy może organizacja?
BDO Belgia to zdecydowanie nie nowe piwo, choć brzmienia mogą do tego nawiązywać! To międzynarodowa organizacja świadcząca usługi audytorskie, doradcze i podatkowe. O ile piwo możesz pić w pubie, o tyle BDO Belgia ma na celu pomaganie firmom w zarządzaniu ich finansami, a nie ich konsumowaniem!
Dlaczego BDO Belgia zawsze chodzi z długopisem?
Bo nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie zapisać najnowsze trendy w księgowości! W końcu w BDO Belgia zawsze trzeba być przygotowanym na zmiany w przepisach. A może to też ich sposób na to, żeby nie zgubić się w świecie liczb?!
Czy po wizycie w BDO Belgia można zostać mistrzem matematyki?
Nie obiecują mistrzostwa w matematyce, ale z pewnością nauczą, jak wyjść z wszelkich finansowych opresji! BDO Belgia to raczej szkoła życia niż klasycznej matematyki - tutaj chodzi o to, by wiedzieć, jak sukcesywnie zarządzać finansami i nie polec w papierkowej robocie!